Pierwsze podejście do pracy z marcepanem i lukrem plastycznym. Pocieszam się, że ponoć praktyka czyni mistrza ;) poniedziałek, 24 maja 2010
Tort i polewa
Pierwsze podejście do pracy z marcepanem i lukrem plastycznym. Pocieszam się, że ponoć praktyka czyni mistrza ;) niedziela, 23 maja 2010
W końcu! Wegańskie babeczki bananowo-kawowe [light]
ZAległości i ZApowiedzi
sobota, 15 maja 2010
2x ZA, czyli ZApowiedzi i ZAkupy
piątek, 7 maja 2010
Pralinkowe szaleństwo
Szukając w necie foremek do pralin odkryłam bloggingpraline.wordpress.com. Niestety, wegański nie jest, ale za to można na nim znaleźć ciekawe porady dotyczące domowych czekoladek. Od przepisów, po instrukcje jak samemu zrobić minipapilotki lub foremki do pralinek. +ciekawe linki czwartek, 6 maja 2010
Problematyczne zakupy, czyli nie żryj robaka
Miały być zdjęcia babeczek kokosowych w polewie czekoladowej, ale... ostatnie dwie, najładniejsze, odłożone do fotografowania zostały pożarte. Zamiast zdjęć będzie więc bardzo mądry post:
Zrób to sam(a): zakupy
Jestem właśnie w trakcie kompletowania dodatków do ciast(ek) - skutkiem ubocznym wyprowadzenia się od mamy jest brak choćby cukru pudru w domu ;) - i już na początku napotykam na problemy. Tu żelatyna, tam serwatka... Skład sprawdzam już we wszystkim, odruchowo. Ale wiem, że są weg*anie, którzy potrafią przegapić odzwierzęce składniki nie tyle z roztrzepania, co z niewiedzy. Mleko, masło, jajka, żelatyna - to zauważy każdy. Kupując słodycze i słodkości nie trafimy na rybonukleotydy disodowe, za to może nam się trafić smalec w waflach. Niestety, są też weg*anie, którzy świadomie kupują produkty zawierające koszenilę albo ryzykują zakup produktu z dodatkiem tłuszczu cukierniczego. A co z kolejnymi, mniej znanymi składnikami, albo tymi ukrywającymi się pod E-XXX? Czy mówi Wam coś szelak, E-120 lub E-904? Jeśli nie - czytajcie dalej.
Błyszczy się bo...?
- użyto dobrego, roślinnego lub chemicznego, nabłyszczacza. Nie mam nic przeciwko. Może to być np.: E-908 (wosk z otrąb ryżowych), E-903 (wosk carnauba),
- użyto wosku pszczelego (E-901). Czym jest wosk pszczeli? Wydzieliną produkowaną przez pszczoły. Wychodzi dokładnie z gruczołów znajdujących się na spodniej części odwłoka. Mało apetycznie. Co prawda istnieje również syntetyczny wosk pszczeli, ale ja bym nie ryzykowała, że w moich ciasteczkach może znaleźć się coś, co wyszło z okolic tyłka jakiegoś owada.
- wykorzystano szelak (E-904), czyli substancję podobną do żywicy a uzyskiwaną z owadów z rodziny czerwców. Z tej samej, z której pochodzą robaczki zabijane w celu pozyskania...
Skąd kolor?
...może z koszenili (E-120). Ten czerwony barwnik pozyskuje się z zabitych samic czerwca polskiego, jednego z gatunków pluskwiaków (nie brzmi jak coś, co dodalibyście do lukru, prawda? a ludzie to jedzą...)
Albo na przykład E-123, czyli amarant - syntetyczny barwnik azowy.
Gęste od...?
Jako emulgator bądź środek zagęszczający używane jest najczęściej to żelatyna (E-441). Opcją zjadliwą dla weg*an jest agar (E-406) lub pektyna (E-440).
Na razie nic więcej nie przychodzi mi do głowy, dobrze, że jest opcja edytowania postów :P
Na szczęście na opakowaniach prawie wszystkich produktów widnieje skład, a większość sklepów internetowych przepisuje go na swoje strony. Jeśli nie jest podany, bądź nie jest podany dokładny skład - nie bójmy się pytać. Co prawda opóźnia to zakupy (właśnie czekam na zdjęcie opakowania śmietany roślinnej ;P), ale na pewno pozwoli nam lepiej kontrolować zawartość używanych przez nas produktów.




